W Atenach minęły dni wielkich napięć. Jak w prowincjonalnym miasteczku nie działo się nic ważnego, dzień podobny do dnia, a noc do nocy. Wielka polityka, handel i sztuka, nawet występek i rozpusta przeniosły się na północ, za świętą górę Olimp. W Atenach spały nawet psy i straże - szkoda czuwać. Powszechny pokój, mieszkańcom nie grozi nic.
Na samym krańcu portowej dzielnicy Efezu, przed rozpadającym się domkiem o jednospadowym dachu, troje nagich, brudnych i wynędzniałych dzieci darło się zgodnym chórem. Matka, młoda jeszcze kobieta o zniszczonej, czerwonej z rozdrażnienia twarzy, ocierała oczy wierzchem dłoni. Dzieci od rana bez przerwy nagabywały ją o pożywienie, a nie miała ani w domu obola, ani nawet garści bobu...
Tom 2
Parmenion
W Atenach minęły dni wielkich napięć. Jak w prowincjonalnym miasteczku nie działo się nic ważnego, dzień podobny do dnia, a noc do nocy. Wielka polityka, handel i sztuka, nawet występek i rozpusta przeniosły się na północ, za świętą górę Olimp. W Atenach spały nawet psy i straże - szkoda czuwać. Powszechny pokój, mieszkańcom nie grozi nic.
Tom 3
Aleksander
Wielkorządca Antypater wracał z objazdu kraju do stolicy, postanawiając wysłać list do Aleksandra z prośbą o uwolnienie uwięzionego zięcia swego, księcia Lynkestis. Córka przestała już nalegać o to, sprawa była drażliwa. Lynkestis, podejrzany o udział w zamachu na Filipa, a przynajmniej o zamiar wykorzystania go dla zagarnięcia berła Macedonii, tylko dzięki Antypatrowi uniósł głowę...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni